piątek, 14 czerwca 2013

Artysta i rzemieślnik

Czy znacie różnicę? W skrócie - artysta tworzy wzorze, rzemieślnik produkuje według wzorca.  Doceniam rzemieślników, ale nie w przypadku literatury! Schematyczni pisarze są potrzebni? Wynika, że tak, patrząc na listy najlepiej sprzedających się książek, ale szczerze mówiąc uważam, że ich wartość i korzyść z czytania jest zerowa. Kobieta czytająca 15 romans oparty na tym samym szkielecie oglądając komedię romantyczną byłaby po prostu praktyczniejsza i zaoszczędziła swój czas.

Patrzę na to co się dzieje wokół pani Michalak i nie wierzę. Cóż ona w sobie ma, prócz klucza do każdej powieści? Sama z siebie nie nazwałabym tego literaturą. Po coż to jest? By zachęcić Polaków do czytania? Czy żeby zmarnować czas milionów kobiet, nic nie dającą lekturą? Już byłabym bardziej skora bronić Greya, bo jednak miał jakiś wpływ, coś zmienił, choć wartość literacka książki jest żadna. Są jednak książki, których nie warto wydawać i nie warto bronić, mam nadzieję, że w końcu to zrozumiemy. Zanim znaczenie słowa "książka" się wypaczy.